Jakimś cudem w ostatnich dniach zwariowanego grudnia udało mi się usiąść do tego tekstu 🙂 Zapraszam Was do pierwszej części wpisów o naszej nowej przestrzeni! „Sypialnia marzeń” tak go nazwałam…
Magnifique – czyli Opalanie na specjalne okazje
Hej Hej 😉 zdarza Wam się potrzebować opalonej skóry na wczoraj?? Moja opalenizna przywieziona z Toskanii… szybko znikła a kiedy mam wskoczyć w strój kąpielowy wolę nie świecić w ciemności…